W ostatni weekend czerwca (29.-30.06.2024) wybraliśmy się na kolejną edycję aktywnego kursu języka francuskiego przemierzając szlaki Białowieskiego Parku Narodowego. Zgraną drużyną, w której skład wchodzili nasi lektorzy i kursanci, zgłębialiśmy tajniki pobliskiego regionu, jednocześnie przyswajając nową wiedzę po francusku. Przyjemne z pożytecznym? Bien sûr! Z nami to możliwe!
Wyjechaliśmy z rana, aby już od początku dnia cieszyć się piękną pogodą i przede wszystkim zdążyć odwiedzić wszystkie punkty wycieczki. Spakowaliśmy więc świetne humory i C’est parti!
Pierwszym przystankiem w sobotę był liczący prawie 400 lat dąb Dunin, znajdujący się na skraju puszczy, który zdobył tytuł Europejskiego Drzewa Roku 2021.
Le prochain arrêt – puszczańskie uroczysko Krynoczka. Tam delektowaliśmy się widokiem cudownego źródełka i podziwianiem drewnianej cerkwi pw. Braci Machabeuszy z XIX w. Jako dobrą rozgrzewkę, wybraliśmy spacer, aby móc podziwiać w pełni la beauté de Krynoczka.
Następnie w planie znajdował się przystanek przy pomniku żubra w Zwierzyńcu oraz przejazd do sioła Budy, gdzie również odbyliśmy krótki spacer do skupiska wiekowych dębów z kapliczką Sybiraków. Jednym z kluczowych destynacji był spacer ścieżką edukacyjną „Szlakiem Dębów Królewskich” w Starej Białowieży.
Zanim jednak dotarliśmy do Białowieży na le repos i le déjeuner, ćwiczyliśmy nowo poznane słownictwo i wykonywaliśmy zadania, a wszystko to dzięki naszym lektorom. Merci à tous ! Po zakwaterowaniu się w hotelu, ruszyliśmy nad rzekę Narewkę do wieży widokowej na ostatni już spacer tego pięknego dnia blisko natury i języka francuskiego. Nie był to jednak ostatni plan na sobotę, gdyż w hotelu zorganizowaliśmy wieczorną lekcję francuskiego o historii i przyrodzie Puszczy Białowieskiej.
Drugi dzień naszych przygód w Białowieży aktywnie rozpoczęliśmy od zwiedzania le Musée de la Nature et de la Forêt de Białowieża et du parc du palais. Tego dnia pogoda także nam dopisała i sprawiła, że oglądane miejsca były jeszcze piękniejsze i zapadające w pamięć.
Kolejnym punktem tego dnia było podziwianie cerkwi św. Mikołaja Cudotwórcy z 1894 r. oraz carskiego dworca. Gdy już obejrzeliśmy te cztery miejsca warte zobaczenia w Białowieży, wybraliśmy się do rezerwatu „Wysokie Bagno”, aby tym razem przejść nie 2, lecz aż 4 kilometry spokojnym spacerem, pełnym radości z praktycznej nauki języka francuskiego. Podziwialiśmy prawdziwy stary bór, piękny i miejscami mroczny jak ze starych baśni.
W niedzielę nie mogło zabraknąć niedzielnego obiadu, na który zajechaliśmy do Hajnówki, gdzie oczywiście czekała na nas jeszcze jedna atrakcja podczas naszego aktywnego weekendu. L’arrêt à Hajnówka: neobarokowy kościół św. Cyryla i Metodego, a więc kilka słów o projekcie zasłużonego architekta z Białegostoku, Michała Bałasza.
Szczęśliwi i bogatsi o nową wiedzę, wróciliśmy do Białegostoku, gdzie zawsze z nowymi propozycjami oraz lekcjami języka francuskiego i włoskiego czeka na Was INVENZIA!
0 komentarzy